Pierwszy majowy weekend nie rozpieszcza nas pogodą. Na poprawę humoru przygotowałam na śniadanie twarogowe racuchy, które podałam z domowym kremem czekoladowym i owocami.
Mojemu synkowi, który jest wielkim fanem naleśników, racuchów i wszelkich podobnych placuszków bardzo smakowały. Polecam na śniadanie i na deser.