Pierwsze Mikołajki mojego syneczka!!!
Mikołajowe szaleństwo zaczęło się już wczoraj i zgodnie z zapowiedziami potrwa jeszcze cały weekend :)
Wszystkim "Mikołajom" w imieniu mojego Bąbelka - serdecznie dziękuję!!!
Zgodnie ze "staroamerykańską" :) tradycją na powitanie Świętego przygotowałam ciasteczka....
Amerykańskie....
Mikołajkowe cookies.
Przepis znalazłam w swoim najstarszym zeszycie z przepisami i jeśli dobrze to obliczyłam, to ostatni raz piekłam te ciasteczka 10 lat temu...
Poczułam się właśnie staro...
Dość rozczulania się nad sobą!!!
Cookies z czekoladą.
Składniki na około 30 ciastek:
150 g masła;
100 g cukru;
240 g mąki;
2 jajka;
100 g czekolady (gorzkiej/ mlecznej/ białej albo wszystkie trzy rodzaje na raz :) ), ja użyłam białej.
50 g solonych orzeszków ziemnych lub 30 g płatków kukurydzianych;
1 łyżeczka cynamonu;
1 łyżeczka proszku do pieczenia.
Masło i cukier ucieramy na białą masę. Dodajemy pojedynczo jajka i dalej mieszamy. Siekamy czekoladę i orzechy (płatki kruszymy). Dodajemy do masy. Cynamon, proszek do pieczenia i mąkę mieszamy razem. Dodajemy do masy. Formujemy z ciasta kuleczki, wykładamy na blachę wyłożoną papierem i delikatnie spłaszczamy. Pieczemy pośrodku piekarnika nagrzanego do 200 stopni, przez 15 min. - aż się ze złocą. Studzimy na kratce.
Zamiast zwykłego cukru można użyć brązowego.
Smacznego!!!
Chętnie wykorzystam ten przepis któregoś dnia, bo takie stare wypróbowane
OdpowiedzUsuńsą najlepsze Kacha
Na prawdę warto je przygotować. Wszyscy się nimi zachwycali. W domu zostały ochrzczone jako pieguski. I właściwie można do nich dodać co nam się podoba: wiórki kokosowe, czekolady, orzechy, rodzynki, żurawinę czy cokolwiek innego... Pozdrawiam!!!
Usuń