Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sos. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sos. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 15 czerwca 2015

Uczta Lodu i Ognia - cebulka w gęstym sosie, do mięs z grilla.

W weekend na ekranach naszych telewizorów pojawił się 
ostatni odcinek V serii serialu "Gra o tron". Jako fanka serialu i gotowania mam oczywiście w domu książkę "Uczta Lodu i Ognia" Ch. Monroe-Cassel i S. Lehrer. Na ten weekend przygotowałam z niej dwie potrawy. Ponieważ sezon grillowy w pełni jako pierwszy przedstawiam Wam przepis na cebulę w gęstym sosie. Idealnie pasującą do mięs z grilla, pierogów ruskich albo z mięsem i wątróbki (to ostatnie wymyślił mój mąż -  ja wątróbki nie lubię). Zmieniłam tylko sposób podawania cebuli - w oryginale cześć jest krojona na ćwiartki część w całości. Ja wszystko posiekałam w pióra.

Jeśli chcecie być na bieżąco z moim blogiem zapraszam Was do polubienia mojej strony na facebooku:

                                                         


niedziela, 1 czerwca 2014

Śniadanie na trawie - sałatka z arbuza i fety.

Kochani na dzień dziecka przedstawiam Wam pyszną sałatkę dla tych mniejszych i większych dzieci.

Przy okazji chciałam Was gorąco prosić o oddanie głosów na mój blog, który bierze udział w plebiscycie na Najsmaczniejszy Blog Małopolski. Głosować można tutaj:

Głosowanie jest bezpłatne i potrwa do 30 czerwca, głosować można codziennie i każdego dnia można oddać aż 5 głosów!!!

Z góry dziękuję i zapraszam na sałatkę:


środa, 26 marca 2014

Makaron z kurczakiem i sosem z awokado.

W niedzielę wybraliśmy się na pierwszą w tym roku wycieczkę rowerową. Niestety pogoda popsuła się w pewnym momencie i wróciliśmy do domu wcześniej niż planowaliśmy. Nie dotarliśmy też do miejsca, w którym mieliśmy coś zjeść więc gdy wpadliśmy do domu byliśmy bardzo głodni.

Postanowiłam szybciutko coś nam przygotować i jak zawsze w takich sytuacjach padło na makaron.
A że miałam duże dojrzałe awokado postanowiła je wykorzystać.
Wyszło pysznie, kremowo i bardzo szybko zniknęło z talerzy.

:)





wtorek, 5 listopada 2013

Chiński sos słodko - kwaśny.

Dziś orientalnie. Mój ulubiony sos chiński czyli sos słodko - kwaśny. Wreszcie odważyłam się zrobić go sama. Przepis znalazłam w książce: "Świeże i smaczne. Kuchnia chińska."

Na zdjęciu wieprzowina słodko-kwaśna.

czwartek, 15 sierpnia 2013

Urodziny Julii Child i Boeuf Bourguignon - przypomnienie.


Dziś urodziny Julii Child
 - marzyło mi się przygotowanie na tę okazję kaczki według jej przepisu, ale niestety brakło mi czasu.
 Dlatego też postanowiłam przypomnieć przepis, który jest już na blogu, a mianowicie: Boeuf bourguignon.
Polecam Wam go z całego serca. Troszkę trzeba się napracować, ale efekt jest wart poświęcenia.




Wołowina w sosie z czerwonego wina.

Składniki na 4 osoby:

10 dkg słoniny;
2 łyżki oleju;
ok. 1 kg wołowiny (rozbratel/ łopatka/ karkówka);
1 szkl. cebuli pokrojonej w plastry;
1/2 szkl. marchewki;
0,5 l. czerwonego wytrawnego wina;
2 szkl. bulionu wołowego;
1/2 szkl. pomidorów z puszki;
sól, świeżo mielony pieprz;
1 średni bukiet ziół:
* pietruszka,
* liść laurowy,
* łyżeczka suszonego tymianku,
* 3 goździki,
* 2 ziarnka ziela angielskiego,
* 2 ząbki czosnku - wszystko to zawinięte w gazę.
do zagęszczenia sosu:
1 łyżka masła;
1 1/2 łyżki mąki.

Słoninę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy. Wołowinę kroimy w dużą kostkę i zrumieniamy na patelni na tłuszczu wytopionym ze słoniny. Przyprawiamy solą i pieprzem. Trzeba pamiętać, że mięso należy osuszyć inaczej się nie zrumieni i jeszcze o tym, że musimy robić to partiami - jeśli wrzucimy za dużo mięsa to się też nie zrumieni... Olej jest w przepisie na wypadek gdyby brakło tłuszczu ze słoniny. Mięso przekładamy do naczynia żaroodpornego razem ze słoniną (na końcu wcale jej nie czuć:) ). Na tą samą patelnie wrzucamy cebulę i marchewkę i je również zrumieniamy. Później dodajemy do mięsa. Na patelnię wlewamy wino i odparowujemy i przelewamy do mięsa i warzyw. Dolewamy również bulion w takiej ilości aby przykrył mięso. Do naczynia z mięsem dodajemy pomidory i zioła zawinięte w gazę. Przykrywamy naczynie.

Ja wstawiłam wszystko do piekarnika nagrzanego do 200 stopni - aby doprowadzić do wrzenia. Jak tylko pojawiły się bąbelki zmniejszyłam temperaturę do 160 stopni. I trzymałam tak około 2 godzin.

Gdy mięso jest już mięciutkie odcedzamy pozostały wywar - podgrzewamy - jeśli jest go dużo odparowujemy. Zdejmujemy z ognia i dodajemy "podprawę" czyli mąkę dobrze wymieszaną z masłem. Ten patent jest fantastyczny!!! Z wywaru, który nie wyglądał najlepiej zrobił: gęsty, aksamitny sos. Wyglądał i smakował bosko!!!
Oczywiście łączymy mięso i warzywa z sosem.

BON APPETIT!!!


,

W kuchni z Julią Child

czwartek, 25 października 2012

Spaghetti w pomidorowym sosie... Mediolańskim...

Przepis na to danie zapisany jest jako pierwszy w moim "pierwszym zeszycie z przepisami". 
To był mój "włoski" debiut kulinarny; bardzo, bardzo dawno temu...
Wszystkim bardzo smakuje, więc często do niego wracam.

Dziś z okazji Święta Makaronu przedstawiam gwiazdę w mojej kuchni:

Spaghetti w pomidorowym (mediolańskim) sosie.

:) Mediolański - jeśli użyjemy boczku. :)





LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...