Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kruche ciacho. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kruche ciacho. Pokaż wszystkie posty

środa, 26 lutego 2014

Kruche ciasto na tartę - przepis II.

Dziś podam Wam nowy przepis na ciasto na tartę, wypróbowałam go już jakiś czas temu i jestem nim zachwycona. Przepis znalazłam na Gotuj Skutecznie TV.
Chciałam zrobić i podzielić się z Wami przepisem na tartę z czekoladą, niestety na sam czekoladowy farsz przepis podam Wam innym razem bo przez przeoczenie/zaniedbanie/ roztargnienie* - niepotrzebne skreślić.
popełniłam błąd i choć tarta powstała i jest całkiem smaczna to jednak nie jest to o co mi chodziło :)

A tam... napiszę Wam co zrobiłam:
Zamierzałam, rozpuścić w śmietanie kremówce czekoladę i wylać ją na ciasto - banalnie proste - pod warunkiem, że zachowa się proporcje. Czyli na 100 ml śmietanki - 100 g czekolady lub więcej.
Ja rozpędziłam się i zagotowałam 400 ml śmietanki, wrzuciłam 2 tabliczki czekolady i dopiero wtedy poszłam szukać pozostałych 200 g.... No i nie znalazłam ich... Uratowałam farsz dodając budyń - jedyne co przyszło mi do głowy. 
Jest smaczna, ale to nie jest to :( 

Natomiast ciasto jest genialne - polecam!!!



poniedziałek, 7 stycznia 2013

Kruche babeczki z pieczarkowo-serowym farszem.

W niedzielę wpaść mieli znajomi. Po świątecznym szaleństwie nie chciało mi się przygotowywać kolejnej sałatki. Wymyśliłam więc że zrobię kruche mini babeczki z farszem pieczarkowo-serowym. Takie na jeden kęs.




piątek, 23 listopada 2012

Andrzejkowe wróżenie z ... ciastek :) Czyli Chińskie Ciasteczka z Wróżbą.

Z okazji zbliżających się Andrzejek postanowiłam przygotować chińskie ciasteczka z wróżbą.
Przepis na nie znalazłam u Book Me a Cookie.
Co z tego wyszło zobaczcie sami...
Wróżby znalazłam na stronie....
no właśnie - strone zapisaną mam na drugim komputerze, do którego teraz nie mam dostępu...
Uzupełnię wkrótce.
Ale ogólnie były to raczej śmieszne teksty typu:
"Za godzinę poczujesz się głodny."
albo
"Nigdy nie zapomniaj o przyjaciołach. Szczególnie jeśli są ci winni kasę."
No bo przecież chodzi o to, żeby było wesoło!!!

wtorek, 13 listopada 2012

Co w "maminej" torbie piszczy... A do tego placek z dżemem.

Dziś trochę o mojej torebce i przepis na placek :)

Podejmuję temat torebki...
Zainspirowana Matrioszką i Patty też zajrzałam do swej torebki...

Po pierwsze: 
od kiedy jestem mamą moja torebka zmieniła rozmiar... o dziwo z wielkiej, opisywanej na allegro jako: mieszcząca A4 na małą, malutką z wielkim paskiem - żeby można było przewiesić ją przez ramie i mieć pewność, że nie spadnie... 

Po drugie:
noszę nie jedną, a dwie torby... Zwykle ta druga przypięta jest do wózka, więc nie jest źle :)

A co w nich piszczy....
same najpotrzebniejsze rzeczy :p

poniedziałek, 22 października 2012

Tarta grzybowa

 Dawno, dawno temu kupiłam formę do tarty 
- bardzo długo leżała i czekała na swoją kolej, ale kiedy już raz spróbowałam, zagościła u nas na dobre.





niedziela, 21 października 2012

Gdzie kucharek... trzy - tam tartę podają. Czyli o piątkowym babskim gotowaniu...

W piątkowy wieczór mąż został z synkiem, 
a ja mogłam spędzić ten czas w doborowym, tylko damskim towarzystwie...
Z Asią i Justyną.
Były plotki, był śmiech, dyskusje o mężczyznach i pyyyszny deser Rafaello, który przygotowała dla nas Asia. Na samą myśl o nim ślinka mi cieknie...
PS. Zapomniałam zabrać przepis na to cudo! :(

Wspólnie przygotowałyśmy tartę ze szpinakiem, kurczakiem i fetą.
Bosko jest tak gotować z przyjaciółmi - musimy to powtórzyć!!!

Dziś przepis na samo ciasto pod tartę. Wypróbowany, nie pamiętam gdzie znaleziony... 

Następnym razem kilka pomysłów na farsz :)

Ciasto na tartę.

Przez szybkę piekarnika :)
Składniki: 
200 g mąki,
100 g masła - zimnego!!!
1 jajko
2-3 łyżki wody
szczypta soli.

Masło siekamy razem z mąką, Dodajemy pozostałe składniki i zagniatamy ciasto. Formujemy z niego kulę, zawijamy folią i wkładamy do lodówki. Na 1/2 godz. rozwałkowujemy, przekładamy do formy, nakłuwamy widelcem i ponownie wkładamy do lodówki na ok. 10 min. A później do piekarnika - 180 stopni - pieczemy ok. 20 min, a następnie nakładamy farsz. Pieczemy jeszcze ok. 25 - 30 min.



I oto cała filozofia :)
Smacznego!!!

PS. 2  Justyna szuka przystojnego, wysokiego niekoniecznie bruneta :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...