Pochorowaliśmy się z Bąbelkiem. Pomysł na herbatkę rozgrzewającą podrzucił mi dziś Tata. Znalazłam stronę: Tea Portal. Herbata bez tajemnic. a tam przepis na herbatę imbirową.
A że w lodówce znalazł się kawałek imbiru... No to do dzieła...
Gotujemy wodę na małym ogniu i dodajemy do niej starty korzeń imbiru - ilość wedle preferencji. Wywar gotujemy przez 15 min. następnie zalewamy wywarem zwykłą herbate. Parzymy. Gdy przestygnie dodajemy miód i cytrynkę.
Wypiłam filiżaneczkę i od razu mi lepiej!!!
zdecydowanie jeden z lepszych sposobów na przeziębienie:)
OdpowiedzUsuńMam właśnie taką nadzieję :)
Usuńprzydałaby mi się teraz taka :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
szana! :)
Zapraszam do mnie!!! Jeszcze troszkę mi zostało, chętnie się podzielę!!!
Usuń:)
to i ja wpadnę na taką herbatkę :) :)
OdpowiedzUsuńZapraszam!!! Wstawiam wode...
Usuń