Fotoalfabet blogerów:
B jak brzoza...
Moje ukochane drzewo, jego szum przynosi ukojenie, oczyszcza umysł
i duszę...
Na starość zamieszkam w małym drewnianym domku pośród brzeziny.
Będę zbierać zioła i grzyby...
I umrę tam, leżąc w hamaku, słuchając szumu brzozy i śpiewu ptaków...
Często wykorzystuję brzozę w rozmaitych stroikach, dekoracjach - zawsze pasuje. Piękne drzewo.
OdpowiedzUsuń