Mąż wyjechał służbowo, wróci w sobotę więc na pocieszenie upiekłam sobie sernik...
Sernik z krówką - już od dawna za mną chodził.
Wszystkie te przepisy trochę różnią się od siebie, pozbierałam trochę z tego, trochę z tamtego i stworzyłam swój krówkowo - kokosowy!!!
Sernik krówkowo - kokosowy.
Składniki:
Masa serowa:
750 g sera mielonego;
3 jaja;
5 łyżek cukru;
kilka kropli olejku waniliowego;
2 łyżeczki cukru waniliowego;
400 g (puszka) masy krówkowej (ja użyłam krówkowej z kokosem);
1/2 szkl. śmietanki 30%;
1 łyżka mąki ziemniaczanej;
4 łyżki wiórek kokosowych;
(mąkę i wiórki można zastąpić budyniem kokosowym).
Spód:
220 g herbatników;
100 g rozpuszczonego masła;
4 łyżki wiórek kokosowych.
Do przybrania:
3 łyżki masy krówkowej;
1/4 szkl. śmietanki 30%;
wiórki kokosowe.
Przygotowanie spodu:
Herbatniki mielimy na "pył" w blenderze. Łączymy z rozpuszczonym masłem i dodajemy wiórki kokosowe, wszystko mieszamy. A powstałą mieszanką wykładamy formę i mocno ugniatamy. Wstawiamy do lodówki na czas przygotowania masy serowej.
Przygotowanie masy serowej:
Ser miksujemy z jajkami, dodajemy cukier i cukier waniliowy. A następnie olejek waniliowy, masę krówkową (odkładamy 3 łyżki na dekorację) i śmietankę. Na końcu dodajemy mąkę i wiórki kokosowe lub budyń kokosowy. Miksujemy wszystko dokładnie, ale na najniższych obrotach.
Masę przelewamy na przygotowany wcześniej spód. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 160 stopni i pieczemy godzinę - aż wierzch zbrązowieje.
Sernika nie wyciągamy od razu - pozostawiamy go w piekarniku do wystygnięcia.
Z pozostawionej masy krówkowej i śmietanki robimy polewę na ciasto - po prostu mieszamy obydwa składniki ze sobą. Na wierzch wysypujemy wiórki kokosowe.
Sernik wkładamy do lodówki na co najmniej 3 godziny.
Smacznego!!!
towarzystwo takiego sernika w zupełności by mi wystarczyło .. :)
OdpowiedzUsuńkrówka i kokos to idealni przyjaciele łasucha ;) pyszny serniczek ;d
OdpowiedzUsuń<3!
OdpowiedzUsuńJa na szczęście dzisiejszego dnia nie spędziłam sama:)
OdpowiedzUsuńAle i tak spróbowałabym twojego ciacha:))
krówka? kokos? w serniku?!?!! Następnym razem przejadę pół Polski, żeby załapać się choćby na kawałeczek na spróbowanie ;) mniam
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie!!!
Usuńpychotka , nic dodać nic ująć :)
OdpowiedzUsuń