Magda z bloga Breakfast's time! zaprosiła mnie do bardzo fajnej, jesiennej zabawy.
Za co serdecznie jej dziękuje!!!
No dobra; sama się trochę wprosiłam :)
Ulubiony produkt do ust na jesień?
Jestem uzależniona od "smarowideł" do ust... Zawsze mam kilka pomadek ochronnych jednocześnie :) Ale na jesienną pogodę wybieram: Krem uniwersalny Tender Care z Oriflame. W tej chwili dostępny jest w różnych wersjach smakowych.
Ulubiony jesienny lakier do paznokci?
W kolorze nude.
W kolorze nude.
Ulubiony jesienny napój?
Zielona herbata z pomarańczą lub opuncją.
Ulubiony jesienny zapach/świeca/perfumy?
Zapach mocno cynamonowej szarlotki i mroźnego powietrza o poranku i suchych liści...
Ulubiony szal/chusta?
Mam bardzo dużo różnych szali, chust itp itd ale największy sentyment mam do jednego z nich... To bardzo dłuuuugi szalik, który zrobiła mi na drutach babcia.
Mam bardzo dużo różnych szali, chust itp itd ale największy sentyment mam do jednego z nich... To bardzo dłuuuugi szalik, który zrobiła mi na drutach babcia.
Ulubiona zmiana w przyrodzie?
Cała paleta jesiennych barw.
Ulubiony film o duchach, horror, film na Halloween?
Nie mam ulubionego filmu...
Ulubiony jesienny owoc/potrawa?
Owoc to na pewno gruszka, a potrawa... hm... rozgrzewająca zupa krem; zupa cebulowa...
Za co przebrałabyś się na Halloween?
Za wampira... Albo za pin up girl.
Co najbardziej lubisz w jesieni?
Jesień lubię za długie jesienne wieczory spędzone z moimi mężczyznami (to pierwsza jesień mojego Synka); za fotel i ciepły pled i gorącą zupę... Za ten zapach mrozu z rana i za tony suchych liści, w których można się tarzać... Za spacery z psem po pachnącym lesie no i za grzyby - oczywiście!!!
Wszystkich chętnych zapraszam do zabawy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz :)