Wpadłam na pomysł, żeby przygotować sobie na święta pomarańcze w czekoladzie. Jedliśmy takie w Bratysławie i bardzo nam smakowały. Tyle, że moje nie są kandyzowane, a po prostu tylko ususzone...
Suszone pomarańcze w czekoladzie.
Składniki:
2 pomarańcze;
150 g czekolady mlecznej;
1 łyżka miodu;
2 łyżki mleka;
opcjonalnie malutka szczypta chili.
Przydadzą się również:
sznurek, spinacze biurowe, folia aluminiowa i suszarka do owoców i grzybów.
Pomarańcze bardzo dokładnie myjemy, sparzamy wrzątkiem. Kroimy na plastry około 0,5 cm. i suszymy. Ja zrobiłam to w suszarce do grzybów.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, dodając do niej miód i mleko i ewentualnie chili.
Plastry pomarańczy moczymy w czekoladzie i za pomocą spinaczy biurowych wieszamy na sznureczku. Pod spodem umieszczamy miskę lub folię. Jak obciekną z czekolady i troszkę stężeją układamy na talerzu i wkładamy do lodówki.
Proste... a jak smakuję... a jak pachnie w całym domu....
Mniam!!!
Smacznego!!!
pomarańcza w czekoladzie to jedno z lepszych połączeń ;)
OdpowiedzUsuńo! a ja robiłam właśnie kandyzowane! przepyszne! :) a mam jeszcze kilka suszonych, może wykorzystam Twój pomysł :)
OdpowiedzUsuńMniam :), coś jeszcze ciekawego z Bratysławii?
OdpowiedzUsuń